Zmarła poetka i malarka Marianna Olkowska
Refleksje z ostatniego Pożegnania Prof. Juliuszowi Chrościckiemu
PRAWYBORY
Oświadczył Donek razu pewnego: Ja dziś realną władzę mieć wolę! Prezydentura? To nic ważnego, To tylko pałac i żyrandole! Tu konsternację wzbudził niemałą. Co mu się stało? Może jest chory?! A kto na prezia?! Będzie się działo – Donek zarządził w partii wybory! Czy ktoś na casting ten zęby ostrzy? Są kandydaci! Nie z mojej bajki… Chłopiec z podwórka – Radek z Bydgoszczy I hrabia Bronek – znawca Jamajki. Pierwszy z nich uczniem był Olszewskiego. Z PiS-em dwa lata trzymał - bez mała, Lecz na Platformę wyskoczył w biegu, By rżnąć watahę, w której sam działał. No a ten drugi? Nasz Bronek za to Zawsze sygnały wysyłał mylne: Głosił, że szczerym jest demokratą, A kochał Służby Informacyjne. Kto się spodoba bardziej ludowi? Kto na kim więcej zostawi błota? Za Radkiem stanie niejeden Gowin. Bronek w odwodzie ma Palikota. A nam się problem zastępczy stwarza. W mediach wciąż krąży jedna zagadka: Kto zdystansuje kogo w sondażach – Czy Radek Bronka, czy Bronek Radka? Trwa więc potyczka na szpady, kije. Może się nawet partia rozleci? W końcu przeważnie, gdzie dwóch się bije Zwycięża lepszy, ale ten trzeci!
|
Piotr Marcin Kaszubowski