Proza wygrała z poezją
Odmienna niż zwykle była w tym roku ciechanowska, już piętnasta z kolei, edycja Światowego Dnia Poezji. Święto to (World Poetry Day) ustanowiło w 1999 roku UNESCO (United Nations Educational, Scientific and Cultural Organization) na pierwszy dzień wiosny, 21 marca - w celu promocji poezji: jej pisania, czytania, publikowania, nauczania, upowszechniania. Ciechanowscy literaci też o World Poetry Day pamiętają, i to od piętnatu lat.
Światowy Dzień Poezji jest organizowany od początku przez Związek Literatów na Mazowszu (ZLM) i Powiatowe Centrum Kultury i Sztuki im. M. Konopnickiej w Ciechanowie (PCKiSz). Ze względu na to, że 21 marca przypadł w tym roku na sobotę, nie odbyły się – jak zwykle - spotkania z poetami w ciechanowskich szkołach, ani w DPS-ach. Spoza z Płn. Mazowsza zaproszono tylko jednego literata - na przewodniczącego Jury „Złotego Pióra”, czyli dorocznego konkursu za najlepszą książkę roku napisaną przez członka ZLM. Był to jednak gość niezwykły, bo sam prezes Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, Sergiusz Sterna-Wachowiak – poeta z Wielkopolski, prozaik, eseista, krytyk literacki, tłumacz, edytor, autor scenariuszy teatralnych, radiowych i telewizyjnych, aktywnie uczestniczący w życiu literackim, i nie tylko w Polsce.
Zanim rozstrzygnięto konkurs na „Złote Pióro”, Sergiusz Sterna-Wachowiak (rocznik 1953) przybliżył w Kawiarni Artystycznej PCKiSz miejscowym literatom i zaproszonym gościom kilka swoich wierszy. Niezwykle interesujących, które zaprezentował w stylu zbliżonym do Miłosza. Było to ciekawe, zwłaszcza że Sterna-Wachowiak przyjechał na Ziemię Ciechanowską po raz pierwszy. Bardzo się też podobała jego wygłoszona - z pamięci! - erudycyjna laudacja o siedmiu książkach, a zwłaszcza o trzech nominowanych, które w tym konkursie oceniał wraz z czworgiem jurorów z Mazowsza: Krzysztofem Turowieckim (poeta z Przasnysza, członek zarządu ZLM), ks. Krzysztofem Jończykiem (poeta, dziennikarz KRDP); Ewą Krysiewicz (polonistka w Zespole Szkół nr 1 w Ciechanowie) oraz Krzysztofem Kowalskim (dziennikarzem „TC”).
Jurorzy mieli tym razem niełatwy orzech do zgryzienia. Poziom wydanych w 2014 roku książek przez członków ZLM był wysoki i wyrównany. Literaci z ZLM wydali bowiem w minionym roku aż siedem autorskich książek, w tym większość na wysokim poziomie. Ukazały się w 2014 roku:
- długo oczekiwana powieść Jerzego Stanisława Czajkowskiego Rapsodia ciechanowska (nakładem Związku Literatów na Mazowszu, pod redakcją Teresy Kaczorowskiej, z Posłowiem Stanisława Stanika. Książkę pomogły wydać dwa samorządy: gminy Glinojeck i powiatu ciechanowskiego).
- zbiór wierszy Wiktora Golubskiego Widziadło (nakładem Związku Literatów na Mazowszu, pod redakcją Stanisława Kęsika, ze wstępem Zdzisława Brudnickiego)
- tom poezji Stanisława Kęsika pt. Na progu (wydawca: Związek Literatów na Mazowszu, recenzent dr Artur Ziontek).
- poetycko-eseistyczny tom prof. Kazimierza Świegockiego pt. Kamień i czas (wydawca: Akademia Ekonomiczno-Humanistyczna w Łodzi, gdzie wykłada autor)
- poetycka książka Wiersze straszne i przerażające Dariusza Węcławskiego (wydawca: Związek Literatów na Mazowszu, przy współpracy Towarzystwa Twórców Trzeciego Tysiąclecia. Książka została opatrzona rysunkami córki autora, Izy Węcławskiej).
- Andrzej Zygmunt Rola-Stężycki wydał też dwie nowe pozycje ze swego regionu: Ciekawy Grójec oraz Szlachta gniazdowa w Grójeckiem (obydwie wydane przez Instytut Genealogii Różanna, pow. Przysuski).
Z Protokołu, który przeczytał Sergiusz Sterna-Wachowiak wynikało, że każdy z Jurorów wytypował trzy książki i przyznawał im punkty (od 1 do 3). Po ich podliczeniu okazało się, że do nagrody zakwalifikowały się pozycje: Kamień i czas Kazimierza Świegockiego, Rapsodia Ciechanowska Jerzego Stanisława Czajkowskiego oraz Wiersze straszne i przerażające Dariusza Tomasza Węcławskiego. Największą ilość punktów zgromadziła i Złote Pióro’ 2014 otrzymała powieść Jerzego Stanisława Czajkowskiego Rapsodia Ciechanowska.
Niestety, wręczenie „Złotego Pióra” w tym roku nie odbyło się w Ciechanowie. Mieszkający w Warszawie Jerzy Stanisław Czajkowski (rocznik 1931) nie mógł już przybyć do rodzinnego miasta, aby odebrać nagrodę. Mosiężną statuetkę autorstwa Marka Zalewskiego, przekazała pisarzowi, dwa dni wcześniej, w jego mieszkaniu na warszawskiej Starówce, prezes ZLM i dyrektor PCKiSz dr Teresa Kaczorowska. W Kawiarni Artystycznej można było tylko obejrzeć zdjęcia, które wykonał towarzyszący jej wtedy fotografik i plastyk Jerzy Ratowski. Jerzy St. Czajkowski był wzruszony i zaskoczony nagrodą. Dziękował gorąco, pozdrawiał ciechanowian i swoje Ościsłowo. Fragment prozy, w dużej mierze autobiograficznej, z jego nagrodzonej książki przeczytała w sobotę Alina Zielińska.
Warto przypomnieć, że „Złote Pióro” otrzymali wcześniej, kolejno: Teresa Kaczorowska (2003), Alfred Borkowski (2004), Teresa Kaczorowska (2005), Hanna Jolanta Wiśniewska (2006), Igor Kantorowski (2007), Józef Pless (2008), Teresa Kaczorowska (2009), Igor Kantorowski (2010), Barbara Krajewska (2011), Stefan Chojnowski (2012), Bożena Parzuchowska (2013).
Po rozstrzygnięciu XII Konkursu na Książkę’ 2014 Związku Literatów na Mazowszu, prowadząca wieczór Teresa Kaczorowska, zaprosiła na niezwykle wzruszający, autorski spektakl poetycko-muzyczny „Nad przepaścią”, w wykonaniu Grzegorza Walczaka (tekst) i Marii Pomianowskiej (muzyka). Spektakl - inspirowany osobą i twórczością Jana Pawła II - napisał Grzegorz Walczak, który także śpiewał i grał na egzotycznych instrumentach. Ale najbardziej oczarowała ciechanowian autorka muzyki Maria Pomianowska – znana na świecie multiinstrumentalistka, profesor sztuk muzycznych, wokalistka, pedagog, kompozytorka. Grała m.in. na suce biłgorajskiej, fideli płockiej, sarandzie, ponadto śpiewała i opowiadała o swoich instrumentach, podróżach, oryginalnej muzyce, którą czerpie ze źródeł - z polskiego folkloru, propagując go na całym świecie. Podróżuje po Azji, jeździ często do Indii, Chin, Korei, Japonii oraz na Bliski Wschód.
Każdy kto gościł tego wieczoru w Kawiarni Artystycznej wychodził uniesiony artyzmem, magią i kunsztem poezji, muzyki, spotkania. World Poetry Day spełnił więc nad Łydynią, 21 marca, swoją rolę…
Teresa Kaczorowska Fot. Zofia Turowiecka
FOTOREPORTAŻ
|