Jubileuszowa Jesień Poezji pod znakiem Zuzanny Morawskiej
Jubileuszowa XX Jesień Poezji była słoneczna i pachnąca kasztanami. Po raz pierwszy przebiegała pod znakiem zapomnianej pisarki dla młodzieży, pozytywistycznej działaczki oświatowej i nauczycielki Zuzanny Morawskiej (łącznie z poznawaniem jej śladów w rodzinnym Sokołówku i Mławie, gdzie działała i spoczywa). Pisarze, którzy w tym roku przybyli z czterech krajów, poznawali jak zwykle wielkie dziedzictwo literackie Ziemi Ciechanowskiej oraz dzielili się swoją twórczością we wszystkich szkołach nad Łydynią, w czasie Nocy Poetów w Mławie oraz podczas XVII Spotkania z Literaturą w Opinogórze. Rozstrzygnięto też kolejny, już 27., Ogólnopolski Konkurs Poetycki „O Laur Opina”, na który wpłynęła rekordowa liczba wierszy z całej Polski. Już podczas inauguracji XX Ciechanowskiej Jesieni Poezji (7 października 2015 r.), prowadząca cały ten poetycki dwudniowy festiwal dr Teresa Kaczorowska przypomniała w Kawiarni Artystycznej Powiatowego Centrum Kultury i Sztuki im. M. Konopnickiej w Ciechanowie - o bogatych tradycjach literackich Północnego Mazowsza. Mówiła do zaproszonych ludzi pióra, którzy przybyli z czterech krajów (Polski, Litwy, Francji, Ukrainy): - Jest to przede wszystkim ziemia liderów trzech epok w literaturze: baroku – z rodzinnym Sarbiewem ks. Macieja Kazimierza Sarbiewskiego, poety uwieńczonego w Rzymie i nazywanego do dziś w świecie „polskim Horacym”; romantyzmu – z rodzinną Opinogórą Zygmunta Krasińskiego, gdzie trzeci wieszcz spoczywa i mieści się jedyne w Polsce Muzeum Romantyzmu; a także okresu pozytywizmu – z pobliską Gołotczyzną, gdzie 30 ostatnich lat swojego życia spędził „Poseł Prawdy”, czyli Aleksander Świętochowski, który ma tam Muzeum Pozytywizmu (Oddział Muzeum Szlachty Mazowieckiej w Ciechanowie) i spoczął na miejscowym cmentarzu w Sońsku. Ponadto z Ziemią Ciechanowską związani są inni pisarze: Maria Konopnicka (miała w Ciechanowie syna Jana i jedyne wnuki), Henryk Sienkiewicz i Stefan Żeromski (byli guwernerami w pobliskich dworach szlacheckich), nawet młoda Maria Skłodowska, która zanim została słynną uczoną przez prawie cztery lata nauczała dzieci w majątku Krasińskich i… pisała wiersze. W regionie tym urodzili się też i tworzyli: Maria Dąbrowska, Zuzanna Morawska, Bolesław Biegas, Stefan Gołębiowski oraz wielu innych. Stąd mamy tutaj co robić i kultywować – mówiła prezes Związku Literatów na Mazowszu i dyrektorka PCKiSz w Ciechanowie. Dużą część Jesieni Poezji’2015 poświęcono postaci i twórczości Zuzanny Morawskiej (1840-1922). W 2015 roku przypada 175. rocznica urodzin tej odchodzącej w zapomnienie pisarki, znanej w okresie pozytywizmu działaczki oświatowej i pedagog. Zuzanna Morawska urodziła się w Sokołówku pod Ciechanowem, gdzie spędziła dzieciństwo i młodość. Potem nauczała dzieci w domach ziemian, głównie w okolicach Sieradza i Kalisza. Następnie przeniosła się do Warszawy, a w wieku prawie 60 lat - w okolice Mławy (nabyła posiadłość Zulinek). W Warszawie prowadziła z W. Rafalską tajną pensję dla dziewcząt pod nazwą Szkoły Rzemiosł (1886-1898), działała w Warszawskim Towarzystwie Dobroczynności. W Mławie podjęła pracę jako nauczycielka języka polskiego i historii na pensji dla kobiet (przy ul. Sienkiewicza stoi ten budynek), pisała książki, należała do Kółka Ziemian Mławskich. Za prowadzenie tajnego nauczania była aresztowana i więziona (1905 -1906). Po sprzedaniu posiadłości pod Mławą, kupiła w Mławie przy Starym Rynku niewielkie mieszkanie, w którym do końca życia udzielała korepetycji i prowadziła tajne nauczanie. Pochowana została na cmentarzu przy kościele św. Wawrzyńca (21 sierpnia 1993 r., z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Mławskiej, uroczyście odsłonięto nową płytę nagrobną, ufundowaną przez mławski INSBUD S.A. ). W Mławie imię Zuzanny Morawskiej nosi jedna z ulic i od 1994 r. - Szkoła Podstawowa nr 7, przy ul. Ordona, gdzie ustawiono jej popiersie. W Ciechanowie też jest ulica Zuzanny Morawskiej, a pamięć o pisarce przywraca też od niedawna nowe Stowarzyszenie „Sokołówek” im. T. Klonowskiego. Po spotkaniach autorskich we wszystkich typach szkół (podstawówkach, gimnazjach, liceach i PWSZ), po warsztatach literackich (prowadził je Juliusz Bolek z Warszawy) i po obiedzie - około 30 literatów wyjechało autobusem w teren, aby poznać ślady Zuzanny Morawskiej. Poza pisarzami z regionu w eskapadzie tej uczestniczyli wszyscy goście przyjezdni: Sergiusz Sterna-Wachowiak (Poznań) – poeta i prozaik, prezes Stowarzyszenia Pisarzy Polskich; Aleksander Lewicki (Wilno, Litwa) – poeta i tłumacz, Mirosława Niewińska - poetka, eseistka (Paryż, Francja), Tadey Karabowycz – poeta, prozaik, akademik (Ukraina), Urszula Tom (Siedlce), Juliusz Bolek – poeta, prozaik, redaktor, akademik (Warszawa), Janusz Wójcik (Opole) – poeta, animator kultury; Józef Budziński (Grajewo) – poeta, bibliofil. Najpierw Maria Klonowska, założycielka i prezes Stowarzyszenia „Sokołówek” im. T. Klonowskiego oprowadziła literatów po rodzinnej posiadłości Zuzanny Morawskiej w Sokołówku. Niestety, po dawnym dworze, ani po znanej na całą okolicę szkole, niewiele dziś tam pozostało. Podczas II wojny światowej Niemcy utworzyli w Sokołówku lotnisko z dużą bazą, które przed zakończeniem działań wojennych wysadzili w powietrze. Literaci mogli jednak poznać duży park przydworski i poczuć dawny klimat, w którym ukształtowała się pisarka. Następnie pojechali do pobliskiej Mławy. W tym mieście nad Seraczem mogli zobaczyć miejsce gdzie pozytywistka mieszkała, pisała książki i nauczała (całą pierzeję kamienic przy Rynku też wysadzili w powietrze Niemcy), pensję dla kobiet przy ul. Sienkiewicza, gdzie podjęła pracę jako nauczycielka języka polskiego i historii. Złożyli też kwiaty i zapalili ogień na jej grobie. Literaci gościli też w Szkole Podstawowej nr 7 im. Z. Morawskiej w Mławie (Zespół Placówek Oświatowych nr 3), która przygotowała wzruszający program artystyczny o swojej patronce, ciekawą prelekcję, ugościła też herbatą i domowym ciastem. W szkole tej odbyła się też promocja „Ciechanowskich Zeszytów Literackich” nr 17 „Zuzanna Morawska – pisarka i pedagog”. Redaktor tego ukazującego się od 17 lat periodyku, dr Teresa Kaczorowska, wręczała pamiątkowe egzemplarze autorom i gościom. Jeszcze gorący rocznik otrzymała też Elżbieta Bieńkowska, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 7 im. Z. Morawskiej w Mławie oraz inni mławianie uczestniczący w tym spotkaniu. Mława okazała się w ogóle bardzo gościnna. Dzięki współpracy z Miejskim Domem Kultury w Mławie, którym kieruje od niedawna Katarzyna Kaszuba, miasto to było współorganizatorem jubileuszowej Jesieni Poezji. MDK w Mławie zafundował poetom zakwaterowanie, kolację i śniadanie w hotelu Mława. Tam też – w Sali Rycerskiej, pięknie udekorowanej - odbyła się Noc Poetów z koncertem mławskiego barda Jacka Mianowskiego. Prowadzili ją Teresa Kaczorowska, Katarzyna Kaszuba i Stanisław Kęsik. Wiersze poetów z regionu, kraju i zagranicy – w ich własnym wykonaniu - rozbrzmiewały nad Łydynią jeszcze po północy. Połowa drugiego dnia Jesieni (8 października 2015) należała od rana do Opinogóry. Pisarze złożyli kwiaty przy grobie Zygmunta Krasińskiego w kryptach pod kościołem, a także na mogile Janusza Królika, przyjaciela poetów i wieloletniego kustosza Muzeum Romantyzmu w Opinogórze. Następnie zwiedzano tę rozwijającą się, z każdym rokiem coraz większą instytucję. W opinogórskim programie było ponadto XVII Spotkanie z Literaturą w Opinogórze – tym razem gościem był Sergiusz Sterna-Wachowiak z Poznania, prezes Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Spotkanie było niezwykle ciekawe, pisarz z Wielkopolski okazał się wielkim erudytą, chętnym do rozmowy, a poruszane tematy bardzo zajmujące. Spotkanie prowadziła, jak zwykle, dr Teresa Kaczorowska. Po południu – tym razem w Galerii im. B. Biegasa PCKiSz w Ciechanowie - rozstrzygnięto XXVII Ogólnopolski Konkurs Poetycki „O Laur Opina”. Na konkurs wpłynęła rekordowa liczba zestawów wierszy - 141 z całej Polski i wszystkie zakwalifikowano. Poziom był wysoki i wyrównany. Jury w składzie: Bohdan Urbankowski (przewodniczący), Stanisław Kęsik i Bożenna B. Parzuchowska) postanowiło przyznać dwie równorzędne drugie nagrody w wysokości 900 zł – otrzymali je Krzysztof Martwicki z Płońska i Michał Lersth z Płocka. Trzecią nagrodę, w wysokości 600 zł, jurorzy przyznali Adamowi Bolesławowi Wierzbickiemu z Lubuska. Pierwszej nagrody nie przyznano. Natomiast nagrody specjalne po 500 zł otrzymali: Edyta Wysocka z Miastka (za wiersz o tematyce opinogórskiej) i Marek Janusz Piotrowski z Warszawy (za tematykę ciechanowską). Z kolei trzy równorzędne wyróżnienia po 500 zł przypadły dla Pawła Banacha z Rawy Mazowieckiej, Tadeuszowi Hutkowskiemu z Sochaczewa i Eli Galoch z Turka. PCKiSz wydało jak zwykle „Jednodniówkę” – duży plakat z wierszami nagrodzonymi w konkursie „O Laur Opina”. Mogli się z nimi zapoznać, w tygodniu trwania Jesieni, ciechanowianie w autobusach miejskich, bywalcy księgarń, muzeów, bibliotek, czy PCKiSz. Oczywiście „Jednodniówkę” wręczano też laureatom konkursu. Jury przyznało także dwa wyróżnienia drukiem w „Jednodniówce”- dla Anny Luberdy z Kowala Anny Dwojnych z Torunia. Nagrody i wyróżnienia ufundował starosta ciechanowski, prezydent Ciechanowa i dyrektor PCKiSz. Jurorzy podkreślali wyjątkowo wysoki poziom nadesłanych wierszy oraz dużą rangę trwającego od 27 lat konkursu „O Laur Opina”. Rozstrzygnięcie konkursu zakończył koncert poetycko-fortepianowy, w pięknej jesiennej oprawie, w wykonaniu laureatów konkursu oraz uczniów PSM II st. w Ciechanowie: Adama Rosińskiego, Adama Sadowskiego i Krzysztofa Malinowskiego. W Galerii im. B. Biegasa w Ciechanowie nastąpiło też uroczyste zakończenie XX Ciechanowskiej Jesieni Poezji. Gratulacje na piśmie i kwiaty, na ręce Teresy Kaczorowskiej, złożyli: wiceprzewodnicząca Sejmu woj. Mazowieckiego Wiesława Krawczyk, wicestarosta ciechanowski Andrzej Pawłowski i wiceprezydent Ciechanowa dr Krzysztof Kacprzak. Jubileuszową Jesień zakończono lampką szampana i obiadem w Kawiarni Artystycznej PCKiSz. Warto dodać, że ten poetycki festiwal przygotował merytorycznie Związek Literatów na Mazowszu, przy wsparciu organizacyjnym Powiatowego Centrum Kultury i Sztuki im. M. Konopnickiej w Ciechanowie, Miejskiego Domu Kultury w Mławie oraz Muzeum Romantyzmu w Opinogórze. Finansowo wsparli go Starostwo Powiatowe w Ciechanowie oraz Urząd Miasta Ciechanów. Całej poetyckiej Jesieni towarzyszyła słoneczna pogoda i znakomity nastrój. Jeden z jej uczestników Aleksander Lewicki z Wilna, który był pierwszy raz na Ziemi Ciechanowskiej, powiedział z kresowym akcentem: - Przepiękna impreza, prawdziwa uczta duchowa. Tyle się dowiedziałem! To wspaniale, że w Polsce pamięta się o tradycji. Mam nadzieję, że moja znajomość z Północnym Mazowszem będzie trwała.
Teresa Kaczorowska
Fotoreportaż Zofii Turowieckiej
|