Zmarła poetka i malarka Marianna Olkowska
Refleksje z ostatniego Pożegnania Prof. Juliuszowi Chrościckiemu
XV Międzynarodowy Festiwal M.K. Sarbiewskiego |
Jubileuszowy i zagraniczny
Wzruszenie pierwsze to łzy pani prof. Eugenji Ulcinaite z Uniwersytetu Wileńskiego, kiedy podarowywała dr Teresie Kaczorowskiej swoje ostatnie dzieło - przekład „Laski marszałkowskiej” autorstwa M.K. Sarbiewskiego (Motiejus Kazimieras Sarbievijus, „Marsalo lazda parodyta laidojant LDK marsalą Joną Stanislovą Sapiegą”, Vilnius 2017). Ta litewska badaczka, wręcz „guru” w tym temacie, była też niezwykle poruszona, że miłośnicy „sarmackiego Horacego” z Polski założyli Stowarzyszenie Academia Europaea Sarbieviana i że przyjeżdżają do Wilna, aby poznać ślady czczonego na Litwie „Horacego z Północy”, jak nazywa się tam poetę z Sarbiewa. Poza jej wystąpieniem podczas sesji w Wilnie oraz 3 tematycznymi referatami (dr T. Kaczorowskiej z Ciechanowa, kustosza Daniela Artymowskiego z Zamku Królewskiego w Warszawie oraz prof. Živilė Nedzinskaitė z Uniwersytetu Wileńskiego) pięknie zabrzmiały też utwory Sarbiewskiego w 3 językach: łacińskim, polskim i litewskim. Na koniec zabrzmiała muzyka do tekstu M. K. Sarbiewskiego w wykonaniu Pawła Krupki. - Ta sesja to wielki sukces! Na pewno będzie miała znaczenie polityczne i nie pozostanie bez wpływu na stosunki polsko-litewskie – podsumował prof. Juliusz Chrościcki z Warszawy, który był jednym z 36 uczestników wyprawy śladami Sarbiewskiego do Wilna. Wzruszenie drugie to niezwykła chwila pod Ostrą Bramą, przed cudami słynącym obrazem Matki Boskiej Ostrobramskiej. Przewodnik grupy dr Józef Szostakowski z Wilna chciał przypomnieć „Inwokację” z „Pana Tadeusza” A. Mickiewicza z taśmy, ale wtedy… cała grupa z Polski wyrecytowała sama głośno ten utwór. Takich wzruszeń było w Wilnie więcej, choćby podczas polskojęzycznej mszy św. w intencji Sarbiewskiego w kościele św. Teresy, kiedy homilię wygłaszał ks. dr jezuita Krzysztof Dorosz (członek St. Academia Europaea Sarbieviana). Poza dwudniowym wyjazdem do Wilna podczas jubileuszowego Festiwalu zrealizowano też bogaty program na płn. Mazowszu. W pigułce były to: 3 poetyckie spotkania autorskie w Płońsku oraz w gm. Baboszewo (prof. Libor Martinek, Krzystzof Martwicki, Eligiusz Dymowski); 2 koncerty (Beata Rybotycka z zespołem, Sławomir Zygmunt i Krzysztof Domański) oraz 4 konkursy „O Laur Sarbiewskiego": poezji (w wersji polsko- i łacińskojęzycznej), recytatorski, krasomówczy oraz na prezentację multimedialną o M.K. Sarbiewskim – w sumie rozstrzygnięto 4 konkursy, z czego 3 dla młodzieży. W programie była również Noc Poetów (w MCK w Płońsku), odwiedziny Sarbiewa (rodzinnej wioski poety), doroczne Walne Zgromadzenie AES. Ale najważniejsze, że już po raz 15. odżył „polski Horacy”, że przez kilka dni rozbrzmiewała jego poezja oraz hymn Akademii. Warto dodać, że Festiwal mógł odbyć się dzięki wsparciu około 20 podmiotów, a kierowała nim dr Teresa Kaczorowska. Tę oddolną inicjatywę, która od 15 lat przywraca pamięć „polskiemu Horacemu”, objęli patronatem Marszałek Sejmu RP, Biskup Płocki oraz Marszałek Woj. Mazowieckiego. foto: Zofia Turowiecka, Stella Skopczyńska (MCK Płońsk)
|
2019-05-16 17:45:27 - Krzysztof Turowiecki